Chłopaki zaczęli z opóźnieniem swoje spotkanie, bo "Galicja" wygrała swój mecz dopiero w czwartym secie.
Nasi w trzecim przysnęli (na dworze zrobiło się ciemno) i polegli 24:26.
Tak w ogóle, to drużyna z Domostawy była dzisiaj zadziorna i okazywała wielką ochotę na zwycięstwo.
Weszły nam piękne "asy", a w obronie byli lepsi.
Koniec w końcu i tak odnieśliśmy dość przekonujące zwycięstwo demonstrując nietuzinkowe zagrania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz