Z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych składamy wszystkim serdecznie życzenia. Smacznego jajka, mokrego Śmigusa-Dyngusa, a także dużo zdrowia i ciepła w tą zimę tej wiosny ;-)
Wszystkiego dobrego!
piątek, 29 marca 2013
niedziela, 24 marca 2013
Szczegółowe wyniki z soboty
Oficjalne szczegółowe wyniki z soboty:
WP- Transfer– HOTEL GALICJA Ulanów
3 : 0 (28: 24, 25: 14, 26:24)
MONTAN STAL – GENTLEMAN
3 :0 (25: 21, 25: 18,25:23)
ZIELONA SIÓDEMKA – FACHOWIEC WIKMAR
3: 1 (25: 21, 25:18, 20:25, 25:23)
Kolejne mecze odbędą się w następującej kolejności:
Mecz o trzecie miejsce:
9.00 - GENTLEMAN Straż Pożarna– HOTEL GALICJA
Mecz finałowy:
10.30 - WP - TRANSFER – MONTAN STAL
Wręczenie pucharów i dyplomów o godzinie 12.00 po meczu finałowym.
WP- Transfer– HOTEL GALICJA Ulanów
3 : 0 (28: 24, 25: 14, 26:24)
MONTAN STAL – GENTLEMAN
3 :0 (25: 21, 25: 18,25:23)
ZIELONA SIÓDEMKA – FACHOWIEC WIKMAR
3: 1 (25: 21, 25:18, 20:25, 25:23)
Kolejne mecze odbędą się w następującej kolejności:
Mecz o trzecie miejsce:
9.00 - GENTLEMAN Straż Pożarna– HOTEL GALICJA
Mecz finałowy:
10.30 - WP - TRANSFER – MONTAN STAL
Wręczenie pucharów i dyplomów o godzinie 12.00 po meczu finałowym.
sobota, 23 marca 2013
Życzenia urodzinowe!
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!
Chcemy złożyć najserdeczniejsze życzenia dla Janka Rutkowskiego z okazji 50 urodzin! Dużo, zdrowia, szczęścia, pomyślności a także powodzenia w życiu, pracy jak i również na boisku.
125. Półfinał z Galicją
W sobotni i bardzo mroźny poranek nasza drużyna rozegrała spotkanie półfinałowe z Hotelem Galicją Ulanów.
Pierwszy set zaczął się tradycyjnie od niewielkiego prowadzenia Galicji. Jednak przez większą część tej partii toczyła się walka punkt za punkt. Dopiero w drugiej połowie seta "hotelarze" wypracowali 4 punktową przewagę i prowadzili nawet 20:16. Jednak nasza drużyna ostatecznie się obudziła i na koniec stoczyła walkę na przewagi. Galicja miała nawet piłkę setową, ale szczęście dopisało Transferowi, który wygrał tę partię 28:26.
Po zmianie stron wszystko szło po myśli drużyny WP-Transfer. Od początku zaczęli dobrze zagrywać i wyprowadzać dobre ataki, co zaowocowało stanem 8:1 dla naszej drużyny. Zawodnicy przeciwnej drużyny stracili zapał i zaczynali się kłócić co zdecydowanie działało na ich niekorzyść. Zbyt duża ilość błędów po ich stronie miała odzwierciedlenie w wyniku drugiego seta, którego wygrał Transfer 25:14.
W trzeciej odsłonie nasi przeciwnicy wyszli już na boisko bardziej zmotywowani i set wyglądał podobnie do pierwszego. Obie drużyny walczyły punkt za punkt. "Hotelarze" mieli duże szanse zdobyć przewagę, jednak nie osiągnęli tego przez zbyt dużą ilość psutych zagrywek. Z kolei nasza drużyna zagrywała bardzo dobrze, ale za to brakowało skuteczności w ataku. Słabo wypadała też nasza obrona, choć zdarzyło się podbić kilka trudniejszych piłek. Jednak przez te błędy, dwupunktowa przewaga, którą zyskała nasza drużyna, została roztrwoniona i pod koniec zrobiło się już 22:22. Galicja poprawiła zagrywkę i zaczynała zyskiwać przewagę. Szybko okazało się, że jednak nie na długo i ponownie rozpoczęła się walka na przewagi.
Ostatecznie szala zwycięstwa przechyliła się na stronę naszej drużyny i wygrała ona set 26:24.
Podsumowanie:
WP-Transfer vs. Hotel Galicja Ulanów 3 : 0 (28:26, 25:14, 26:24)
Pierwszy set zaczął się tradycyjnie od niewielkiego prowadzenia Galicji. Jednak przez większą część tej partii toczyła się walka punkt za punkt. Dopiero w drugiej połowie seta "hotelarze" wypracowali 4 punktową przewagę i prowadzili nawet 20:16. Jednak nasza drużyna ostatecznie się obudziła i na koniec stoczyła walkę na przewagi. Galicja miała nawet piłkę setową, ale szczęście dopisało Transferowi, który wygrał tę partię 28:26.
Po zmianie stron wszystko szło po myśli drużyny WP-Transfer. Od początku zaczęli dobrze zagrywać i wyprowadzać dobre ataki, co zaowocowało stanem 8:1 dla naszej drużyny. Zawodnicy przeciwnej drużyny stracili zapał i zaczynali się kłócić co zdecydowanie działało na ich niekorzyść. Zbyt duża ilość błędów po ich stronie miała odzwierciedlenie w wyniku drugiego seta, którego wygrał Transfer 25:14.
W trzeciej odsłonie nasi przeciwnicy wyszli już na boisko bardziej zmotywowani i set wyglądał podobnie do pierwszego. Obie drużyny walczyły punkt za punkt. "Hotelarze" mieli duże szanse zdobyć przewagę, jednak nie osiągnęli tego przez zbyt dużą ilość psutych zagrywek. Z kolei nasza drużyna zagrywała bardzo dobrze, ale za to brakowało skuteczności w ataku. Słabo wypadała też nasza obrona, choć zdarzyło się podbić kilka trudniejszych piłek. Jednak przez te błędy, dwupunktowa przewaga, którą zyskała nasza drużyna, została roztrwoniona i pod koniec zrobiło się już 22:22. Galicja poprawiła zagrywkę i zaczynała zyskiwać przewagę. Szybko okazało się, że jednak nie na długo i ponownie rozpoczęła się walka na przewagi.
Ostatecznie szala zwycięstwa przechyliła się na stronę naszej drużyny i wygrała ona set 26:24.
Podsumowanie:
WP-Transfer vs. Hotel Galicja Ulanów 3 : 0 (28:26, 25:14, 26:24)
Wkrótce pozostałe wyniki.
wtorek, 19 marca 2013
Rozkład najbliższych meczy
W dniu 23.03.2013 zostaną rozegrane mecze półfinałowe w następującej kolejności:
I. O miejsca 1 - 4
8:00 - WP - TRANSFER - HOTEL GALICJA Ulanów
09:30 - GENTLEMAN Straż Pożarna - MONTAN STAL
II. O miejsca 5 - 8
11:00 - LEŚNIK ALS Rudnik - FACHOWIEC WIKMAR
12:30 - ZIELONA SIÓDEMKA - ZAKŁAD DRZEWNY Domostawa
EDIT:
Zapowiedź dotycząca kolejnego Memoriału im. Tadeusza Duszyńskiego na stronie Telewizji Miejskiej: http://tvm.tvkdiana.pl/?watch=news&id=1670&miasto=0
I. O miejsca 1 - 4
8:00 - WP - TRANSFER - HOTEL GALICJA Ulanów
09:30 - GENTLEMAN Straż Pożarna - MONTAN STAL
II. O miejsca 5 - 8
11:00 - LEŚNIK ALS Rudnik - FACHOWIEC WIKMAR
12:30 - ZIELONA SIÓDEMKA - ZAKŁAD DRZEWNY Domostawa
EDIT:
Zapowiedź dotycząca kolejnego Memoriału im. Tadeusza Duszyńskiego na stronie Telewizji Miejskiej: http://tvm.tvkdiana.pl/?watch=news&id=1670&miasto=0
niedziela, 17 marca 2013
Wyniki eliminacji.
Tu można zobaczyć komunikat oficjalny:
jest do sprawdzenia.(?)
124.Zakończenie pucharowych eliminacji.
W oczekiwaniu na oficjalne wyniki krótka notka.
Ku mojemu zaskoczeniu, po przybyciu na małą halę MOSIR-u około południa rozpoczął był się drugi set Strażaków z Leśnikami.
Po przegraniu pierwszej odsłony rudniczanie rozpoczęli te partię od kilku-punktowej przewagi, zacięcie walcząc o każdą piłkę.
Mecz sędziowało dwóch arbitrów, a i tak co rusz były dyskusje.
Nie wiem w momencie pisania tych słów, kto wygrał mecz,ale za to poznałem pierwszego półfinalistę.
Montan w trudnym boju pokonał 3:1 Fachowców.
Drugim została nasza drużyna, bo Drzewiarze oddali mecz.
Kto poza nimi, podamy po otrzymaniu oficjalnych wyników.
Ku mojemu zaskoczeniu, po przybyciu na małą halę MOSIR-u około południa rozpoczął był się drugi set Strażaków z Leśnikami.
Po przegraniu pierwszej odsłony rudniczanie rozpoczęli te partię od kilku-punktowej przewagi, zacięcie walcząc o każdą piłkę.
Mecz sędziowało dwóch arbitrów, a i tak co rusz były dyskusje.
Nie wiem w momencie pisania tych słów, kto wygrał mecz,ale za to poznałem pierwszego półfinalistę.
Montan w trudnym boju pokonał 3:1 Fachowców.
Drugim została nasza drużyna, bo Drzewiarze oddali mecz.
Kto poza nimi, podamy po otrzymaniu oficjalnych wyników.
piątek, 15 marca 2013
Jutro rewanże.
W sobotę, t.j. 16.03.2013 odbędą się mecze rewanżowe eliminacji do półfinałów.
Oczywiście, o ile nie nastąpią jakieś nieoczekiwane okoliczności wyłonieni zostaną półfinaliści.
Zgodnie z decyzją organizatora za tydzień 23 b.m. jedno spotkanie zadecyduje, kto po świętach 6.04 będzie walczył o puchar oraz trzecie miejsce także w "złotym spotkaniu".
A 20 i 21 kwietnia rozegrany zostanie zapowiadany turniej im.Tadeusza Duszyńskiego.
Oczywiście, o ile nie nastąpią jakieś nieoczekiwane okoliczności wyłonieni zostaną półfinaliści.
Zgodnie z decyzją organizatora za tydzień 23 b.m. jedno spotkanie zadecyduje, kto po świętach 6.04 będzie walczył o puchar oraz trzecie miejsce także w "złotym spotkaniu".
A 20 i 21 kwietnia rozegrany zostanie zapowiadany turniej im.Tadeusza Duszyńskiego.
niedziela, 10 marca 2013
Szczegółowe wyniki
Wszystkie dane w postaci setów i punktów. Brakuje nam tylko małych punktów z ostatniego meczu.
GENTLEMAN – LEŚNIK ALS Rudnik (23: 25, 25: 14, 25: 21, 25:21)
3 : 1
WP- Transfer – ZAKŁAD DRZEWNY Domostawa (25: 18, 26:24, 25:23)
3 : 0
MONTAN STAL , 30:32,15:12– FACHOWIEC WIKMAR (25:16, 25:15, 25:21)
3 : 0
ZIELONA SIÓDEMKA – HOTEL GALICJA Ulanów (brak danych)
3 : 1
Kolejne mecz zostaną rozegrane 16 marca 2013 w następującej kolejności.
09.00 - FACHOWIEC WIKMAR – MONTAN STAL
10.30 - LEŚNIK ALS Rudnik – GENTLEMAN Straż Pożarna
12.00 - HOTEL GALICJA Ulanów – ZIELONA SIÓDEMKA
13.30 - WP - TRANSFER – ZAKŁAD DRZEWNY Domostawa
GENTLEMAN – LEŚNIK ALS Rudnik (23: 25, 25: 14, 25: 21, 25:21)
3 : 1
WP- Transfer – ZAKŁAD DRZEWNY Domostawa (25: 18, 26:24, 25:23)
3 : 0
MONTAN STAL , 30:32,15:12– FACHOWIEC WIKMAR (25:16, 25:15, 25:21)
3 : 0
ZIELONA SIÓDEMKA – HOTEL GALICJA Ulanów (brak danych)
3 : 1
Kolejne mecz zostaną rozegrane 16 marca 2013 w następującej kolejności.
09.00 - FACHOWIEC WIKMAR – MONTAN STAL
10.30 - LEŚNIK ALS Rudnik – GENTLEMAN Straż Pożarna
12.00 - HOTEL GALICJA Ulanów – ZIELONA SIÓDEMKA
13.30 - WP - TRANSFER – ZAKŁAD DRZEWNY Domostawa
123. Mecz walki
Takie hasło zasłyszeliśmy tuż po meczu i taki tytuł otrzymała notka. W gruncie rzeczy dobrze opisuje, to co się działo przez większość spotkania.
Zanim jednak o naszym meczu, słów kilka o potyczce Montan Stal z Fachowcem Wikmar. Przyszliśmy na trzeciego seta. Z tego co widzieliśmy, niewiele brakowało, żeby Fachowiec wygrał tą partię i przedłużył walkę. Prowadzili kilkoma punktami, ale w decydujących momentach coś się zacięło i to Montan wyszedł zwycięsko z całego meczu wyrywając 3:0.
W pozostałych meczach Gentleman Straż Pożarna wygrała z Leśnikiem ALS Rudnik 3:1.
Zielona Siódemka pokonała Hotel Galicja Ulanów 3:1. Krótko o meczu napisała nam "osoba bezstronna" w komentarzu do poprzedniej notki => KLIK! Dziękujemy :-)
Przejdźmy teraz do spotkania WP-Transfer z Zakładem Drzewnym Domostawa. Nic nie zapowiadało, że ten mecz będzie aż tak zaskakujący. Szczególnie po pierwszym secie w którym Transferowcy już od poczatku narzucili swoją grę i bez najmniejszych problemów wygrali 25:18.
Tak łatwo nie było w drugim secie. Zauważyliśmy, że nasza drużyna zaczyna zmieniać ustawienie i zawodników na pozycjach. Grającego niemal cały czas Marcina Rąpałę zastąpił Marcin Skrzypczyk. Te zmiany chyba nie były do końca ustalone i zorganizowane. Teoretycznie każdy wiedział na jakiej jest pozycji, ale w praktyce kompletnie się to nie sprawdziło. Psuliśmy zbyt dużo zagrywek w przeciwieństwie do naszych przeciwników. Domostawa właśnie zagrywką wypracowała sobie swoją wysoką przewagę. Po stronie Transferu brakowało dobrego przyjęcia, a w efekcie ataki były nieskuteczne. Mieli również duży problem z obroną. Na początku różnica między drużynami była tylko dwupunktowa, ale potem Domostawa już tylko powiększała swoje prowadzenie, aż w pewnym momencie zrobiło się 20:15. Na szczęście nasza drużyna zaczęła przede wszystkim szanować zagrywkę i żmudnie, punkt po punkcie, doprowadzili do remisu przy stanie 22:22. Potem była już tylko walka na przewagi. Ponownie we znaki dał się bałagan w ustawieniu, ale ostatecznie WP-Transfer zwyciężył po ciężkim boju 26:24.
Trzeci set zaczął się podobnie do poprzedniego. Znów WP-Transfer pozmieniał ustawienie, ale wraz z tym nie przyszła zmiana założeń taktycznych. Szanowali wprawdzie zagrywkę, ale to i tak Domostawa swoją dobrą grą w obronie i skutecznymi zagrywkami uzyskała wysokie prowadzenie 10:5. Trzeba zaznaczyć, że zrobiła to przy głośnym i jak widać pomocnym dopingu. Po stronie WP-Transfer nie funkcjonował należycie blok i nasi przeciwnicy niemiłosiernie go obijali. Jednak tym razem nasza drużyna wcześniej wyrównała wynik - remis przy stanie 15:15. Uspokoili grę i już do końca utrzymywali niewielką, bo dwupunktową przewagę. Po kilku bezsensownych błędach po stronie Transferu nagle zrobiło się 24:23, ale Maciej „Skała” Skalny zakończył mecz skutecznym atakiem.
Podsumowując:
WP-Transfer vs Zakład Drzewny Domostawa 3 : 0 (25:18, 26:24, 25:23)
Zanim jednak o naszym meczu, słów kilka o potyczce Montan Stal z Fachowcem Wikmar. Przyszliśmy na trzeciego seta. Z tego co widzieliśmy, niewiele brakowało, żeby Fachowiec wygrał tą partię i przedłużył walkę. Prowadzili kilkoma punktami, ale w decydujących momentach coś się zacięło i to Montan wyszedł zwycięsko z całego meczu wyrywając 3:0.
W pozostałych meczach Gentleman Straż Pożarna wygrała z Leśnikiem ALS Rudnik 3:1.
Zielona Siódemka pokonała Hotel Galicja Ulanów 3:1. Krótko o meczu napisała nam "osoba bezstronna" w komentarzu do poprzedniej notki => KLIK! Dziękujemy :-)
Przejdźmy teraz do spotkania WP-Transfer z Zakładem Drzewnym Domostawa. Nic nie zapowiadało, że ten mecz będzie aż tak zaskakujący. Szczególnie po pierwszym secie w którym Transferowcy już od poczatku narzucili swoją grę i bez najmniejszych problemów wygrali 25:18.
Tak łatwo nie było w drugim secie. Zauważyliśmy, że nasza drużyna zaczyna zmieniać ustawienie i zawodników na pozycjach. Grającego niemal cały czas Marcina Rąpałę zastąpił Marcin Skrzypczyk. Te zmiany chyba nie były do końca ustalone i zorganizowane. Teoretycznie każdy wiedział na jakiej jest pozycji, ale w praktyce kompletnie się to nie sprawdziło. Psuliśmy zbyt dużo zagrywek w przeciwieństwie do naszych przeciwników. Domostawa właśnie zagrywką wypracowała sobie swoją wysoką przewagę. Po stronie Transferu brakowało dobrego przyjęcia, a w efekcie ataki były nieskuteczne. Mieli również duży problem z obroną. Na początku różnica między drużynami była tylko dwupunktowa, ale potem Domostawa już tylko powiększała swoje prowadzenie, aż w pewnym momencie zrobiło się 20:15. Na szczęście nasza drużyna zaczęła przede wszystkim szanować zagrywkę i żmudnie, punkt po punkcie, doprowadzili do remisu przy stanie 22:22. Potem była już tylko walka na przewagi. Ponownie we znaki dał się bałagan w ustawieniu, ale ostatecznie WP-Transfer zwyciężył po ciężkim boju 26:24.
Trzeci set zaczął się podobnie do poprzedniego. Znów WP-Transfer pozmieniał ustawienie, ale wraz z tym nie przyszła zmiana założeń taktycznych. Szanowali wprawdzie zagrywkę, ale to i tak Domostawa swoją dobrą grą w obronie i skutecznymi zagrywkami uzyskała wysokie prowadzenie 10:5. Trzeba zaznaczyć, że zrobiła to przy głośnym i jak widać pomocnym dopingu. Po stronie WP-Transfer nie funkcjonował należycie blok i nasi przeciwnicy niemiłosiernie go obijali. Jednak tym razem nasza drużyna wcześniej wyrównała wynik - remis przy stanie 15:15. Uspokoili grę i już do końca utrzymywali niewielką, bo dwupunktową przewagę. Po kilku bezsensownych błędach po stronie Transferu nagle zrobiło się 24:23, ale Maciej „Skała” Skalny zakończył mecz skutecznym atakiem.
Podsumowując:
WP-Transfer vs Zakład Drzewny Domostawa 3 : 0 (25:18, 26:24, 25:23)
sobota, 9 marca 2013
Wstępne wyniki.
Wieści z parkietu!
LEŚNIK ALS Rudnik - GENTLEMAN Straż Pożarna 1 : 3
FACHOWIEC WIKMAR – MONTAN STAL 0 : 3
TRANSFER – ZAKŁAD DRZEWNY Domostawa 3 : 0
HOTEL GALICJA Ulanów – ZIELONA SIÓDEMKA (chwilowo brak danych)
O więcej o całkiem emocjonującym i zaskakującym meczu naszej drużyny wkrótce.
LEŚNIK ALS Rudnik - GENTLEMAN Straż Pożarna 1 : 3
FACHOWIEC WIKMAR – MONTAN STAL 0 : 3
TRANSFER – ZAKŁAD DRZEWNY Domostawa 3 : 0
HOTEL GALICJA Ulanów – ZIELONA SIÓDEMKA (chwilowo brak danych)
O więcej o całkiem emocjonującym i zaskakującym meczu naszej drużyny wkrótce.
niedziela, 3 marca 2013
122. Podsumowanie
Właśnie otrzymaliśmy oficjalne wyniki i wszystkie dane:
ZIELONA SIÓDEMKA – HOTEL GALICJA Ulanów
3 : 0 (25: 0, 25: 0, 25:0)
GENTLEMAN Straż Pożarna – ZAKŁAD DRZEWNY Domostawa
3: 0 (25: 19, 25: 20, 25: 22)
WP- Transfer – MONTAN STAL
3: 2 (16: 25, 25:27, 25:17,25:18, 15:12)
LEŚNIK ALS Rudnik - FACHOWIEC WIKMAR
3 : 1 (25:18, 25:27, 25:22, 25:19)
Z wiadomości od pana Krzysztofa Szykuły czytamy:
09.00 - LEŚNIK ALS Rudnik -GENTLEMAN Straż Pożarna
10.30 - HOTEL GALICJA Ulanów – ZIELONA SIÓDEMKA
12.00 – WP - TRANSFER – ZAKŁAD DRZEWNY Domostawa
13.30 - FACHOWIEC WIKMAR – MONTAN STAL
ZIELONA SIÓDEMKA – HOTEL GALICJA Ulanów
3 : 0 (25: 0, 25: 0, 25:0)
GENTLEMAN Straż Pożarna – ZAKŁAD DRZEWNY Domostawa
3: 0 (25: 19, 25: 20, 25: 22)
WP- Transfer – MONTAN STAL
3: 2 (16: 25, 25:27, 25:17,25:18, 15:12)
LEŚNIK ALS Rudnik - FACHOWIEC WIKMAR
3 : 1 (25:18, 25:27, 25:22, 25:19)
Z wiadomości od pana Krzysztofa Szykuły czytamy:
"W dniu 02.03.2013 zakończyły się mecze Amatorskiej Ligi Siatkówki SWVA.
Mistrzem Amatorskiej Ligi Siatkówki SWVA sezonie 2012/2013 został:
Zespół WP- Transfer"
W dniu 09.03.2013 zostaną rozegrane mecze kolejki Play Off
09.00 - LEŚNIK ALS Rudnik -GENTLEMAN Straż Pożarna
10.30 - HOTEL GALICJA Ulanów – ZIELONA SIÓDEMKA
12.00 – WP - TRANSFER – ZAKŁAD DRZEWNY Domostawa
13.30 - FACHOWIEC WIKMAR – MONTAN STAL
121. Mecz na szczycie
Kolejka rewanżowa dobiegła końca. Trzeba zaznaczyć, że zakończenie było dość nietypowe i przez to potrzebujemy dłużej chwili, by podać wszystkie poprawne wyniki. Przejrzenia wymaga też ranking, bo prawdopodobnie wkradł nam się błąd.
Tymczasem słów kilka o wczorajszym meczu. Obie drużyny pojawiły się na boisku niemal w pełnych składach . Gdy przybyliśmy na małą halę MOSiR, właśnie trwała rozgrzewka.
Montan rozpoczął mecz bardzo dobrze. Grali szybko, dokładnie i przede wszystkim skutecznie. W przeciwieństwie do naszej drużyny mieli chłodniejsze głowy. W pierwszym secie Transfer musiał gonić wynik. Nasza drużyna miała słabe przyjęcie i nie wywierali żadnej presji zagrywką. Wszystko to przełożyło się na zwycięstwo Montanu 25:16.
W drugiej partii Transfer poprawił swoją grę, choć wciąż musiał gonić wynik. Najbardziej emocjonująca była sama końcówka, kiedy nasza drużyna doprowadziła do remisu i zaczęła się gra na przewagi. WP-Transfer miał już ten set niemal na przysłowiowym „widelcu”, ale po kilku błędach to Montan wygrał 27:25.
Trzeci set nasza drużyna zaczęła zdecydowanie lepiej. Bardzo dużo zaczęła nam pomagać nasza zagrywka, co deprymowało naszych przeciwników, aż w końcu wkradła się w ich szeregi nerwowość. Utrzymująca się przez pewien czas dwupunktowa przewaga dała nam komfort grania już niemal do końca i dzięki wygranej 25:17 mogliśmy wciąż pozostać w meczu.
Niestety czwarty set łudząco przypominał początkiem ten pierwszy. Pięciopunktowa przewaga Montanu utrzymywała się bardzo długo. WP-Transfer na przemian odrabiał, to powiększał stratę. Całe szczęście w połowie seta udało nam się doprowadzić do remisu. To nasza drużyna wykazała się dużo większym spokojem, a nasi przeciwnicy zaczęli niepotrzebnie sędziować. Wygrywając tą partię 25:18 udało nam się doprowadzić do remisu w setach i czekał nas tie-break.
W piąty, decydującym secie już od pierwszych chwil walka toczyła się punkt za punkt. Przy zmianie stron nasza drużyna prowadziła jednym punktem. Potem już tylko powiększała swoją przewagę. Po koniec, przy stanie 13:10 popełniliśmy dwa fatalne błędy w atakach ze środka i wynik zaczął wyglądać niepokojąco. Na szczęście udało się zachować spokój do samego końca i ostatecznie wygraliśmy ten set 15:12 i cały mecz 3:2.
Zapraszamy też do obejrzenia pełnej galerii zdjęć z meczu: https://plus.google.com/photos/102351919372030171550/albums/5851084484661262433?banner=pwa&gpsrc=pwrd1
Reasumując; wygraliśmy w słabym stylu, a jakość gry niepokoi w kontekście fazy play-off i zbliżającego się Memoriału. Na każdej pozycji i w realizacji założeń (tu też chyba potrzeba korekty) taktycznych jest dużo do poprawy.
Tytuł zawodnika „fair play” otrzymał oklaskami sali rozgrywający Montanu.
Tyle o meczu, a innych sprawach w następnej notce.
Tymczasem słów kilka o wczorajszym meczu. Obie drużyny pojawiły się na boisku niemal w pełnych składach . Gdy przybyliśmy na małą halę MOSiR, właśnie trwała rozgrzewka.
Montan rozpoczął mecz bardzo dobrze. Grali szybko, dokładnie i przede wszystkim skutecznie. W przeciwieństwie do naszej drużyny mieli chłodniejsze głowy. W pierwszym secie Transfer musiał gonić wynik. Nasza drużyna miała słabe przyjęcie i nie wywierali żadnej presji zagrywką. Wszystko to przełożyło się na zwycięstwo Montanu 25:16.
W drugiej partii Transfer poprawił swoją grę, choć wciąż musiał gonić wynik. Najbardziej emocjonująca była sama końcówka, kiedy nasza drużyna doprowadziła do remisu i zaczęła się gra na przewagi. WP-Transfer miał już ten set niemal na przysłowiowym „widelcu”, ale po kilku błędach to Montan wygrał 27:25.
Trzeci set nasza drużyna zaczęła zdecydowanie lepiej. Bardzo dużo zaczęła nam pomagać nasza zagrywka, co deprymowało naszych przeciwników, aż w końcu wkradła się w ich szeregi nerwowość. Utrzymująca się przez pewien czas dwupunktowa przewaga dała nam komfort grania już niemal do końca i dzięki wygranej 25:17 mogliśmy wciąż pozostać w meczu.
Niestety czwarty set łudząco przypominał początkiem ten pierwszy. Pięciopunktowa przewaga Montanu utrzymywała się bardzo długo. WP-Transfer na przemian odrabiał, to powiększał stratę. Całe szczęście w połowie seta udało nam się doprowadzić do remisu. To nasza drużyna wykazała się dużo większym spokojem, a nasi przeciwnicy zaczęli niepotrzebnie sędziować. Wygrywając tą partię 25:18 udało nam się doprowadzić do remisu w setach i czekał nas tie-break.
W piąty, decydującym secie już od pierwszych chwil walka toczyła się punkt za punkt. Przy zmianie stron nasza drużyna prowadziła jednym punktem. Potem już tylko powiększała swoją przewagę. Po koniec, przy stanie 13:10 popełniliśmy dwa fatalne błędy w atakach ze środka i wynik zaczął wyglądać niepokojąco. Na szczęście udało się zachować spokój do samego końca i ostatecznie wygraliśmy ten set 15:12 i cały mecz 3:2.
Zapraszamy też do obejrzenia pełnej galerii zdjęć z meczu: https://plus.google.com/photos/102351919372030171550/albums/5851084484661262433?banner=pwa&gpsrc=pwrd1
Reasumując; wygraliśmy w słabym stylu, a jakość gry niepokoi w kontekście fazy play-off i zbliżającego się Memoriału. Na każdej pozycji i w realizacji założeń (tu też chyba potrzeba korekty) taktycznych jest dużo do poprawy.
Tytuł zawodnika „fair play” otrzymał oklaskami sali rozgrywający Montanu.
Tyle o meczu, a innych sprawach w następnej notce.
sobota, 2 marca 2013
Kolejka zakończona.
Kolejka rewanżowa zakończona! W meczu na szczycie nie obeszło się bez dużych emocji o czym jeszcze napiszemy.
WP-Transfer - Montan Stal 3:2 (16:25, 25:27, 25:17: 25:18, 15:12)
W związku z tym, że ostatnie mecze w tej kolejce były dość nietypowe, by nie popełnić błędu, szczegółowe dane, uzupełniony i poprawiony ranking oraz notka ze sporą ilością zdjęć wkrótce na naszym blogu.
WP-Transfer - Montan Stal 3:2 (16:25, 25:27, 25:17: 25:18, 15:12)
W związku z tym, że ostatnie mecze w tej kolejce były dość nietypowe, by nie popełnić błędu, szczegółowe dane, uzupełniony i poprawiony ranking oraz notka ze sporą ilością zdjęć wkrótce na naszym blogu.
piątek, 1 marca 2013
Ostatnia sobota.
Już jutro, t.j. 2.03.2013 ostatnia kolejka tego sezonu.
Wiadomo kto został mistrzem, wicemistrzem oraz outsiderem.
Inni powinni jeszcze powalczyć, ale być może nie dotyczy to Strażaków i Drzewiarzy.
Możliwe, że spotkanie nie dojdzie do skutku - zobaczymy.
Wstępnie podsumowując sezon stwierdzamy, że był na lepszym i ciekawszym poziomie od poprzedniego.
Tak grali mistrzowie.
Zapraszamy na małą halę MOSIRu do kibicowania swoim drużynom.
Wiadomo kto został mistrzem, wicemistrzem oraz outsiderem.
Inni powinni jeszcze powalczyć, ale być może nie dotyczy to Strażaków i Drzewiarzy.
Możliwe, że spotkanie nie dojdzie do skutku - zobaczymy.
Wstępnie podsumowując sezon stwierdzamy, że był na lepszym i ciekawszym poziomie od poprzedniego.
Tak grali mistrzowie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)