176. Mecz ze Stellą

Sobotnia kolejka obfitowała w ciekawe, zacięte pojedynki. W pierwszym meczu MARATON Straż Pożarna po pięciosetowym pojedynku pokonała KONZBUD, który grał w pięcioosobowym składzie. Mecz upłynął pod znakiem stwierdzenia, że nawet największą przewagę da się w końcu odrobić - przekonali się o tym zawodnicy w tie-breaku gdzie przy stanie 14:9 doszło do zaciętej walki na przewagi, którą na swoją korzyść rozstrzygnęła Straż wygrywając 20:18 i cały mecz 3:2.

Podobnie wyglądał mecz VAMOS  z SAMAXem. Ta druga drużyna wystąpiła w sobotnim meczu, podobnie jak Konzbud, w pięcioosobowym składzie. Po zaciętym trzecim secie, w kolejnej partii VAMOS odskoczył na kilka punktów i utrzymał przewagę do końca i zwyciężył 3:1.

Mecz naszej drużyny ze Stellą miał też zaskakujący przebieg. W dwóch pierwszych setach WP-Transfer grał konsekwentnie i miał trudną zagrywkę, dzięki czemu oba sety wygrał dość gładko. W trzeciej partii początkowo prowadził, jednak drużyna Stelli zagrała skuteczniej mimo, iż jeden z zawodników walczył z małym urazem. To dzięki jego zagrywce Stella zwyciężyła po walce na przewagi 26:24. Ta dobra passa trwała jeszcze na początku czwartego seta, ale WP-Transfer uspokoił swoją grę. W końcówce zdobył dużą przewagę, którą utrzymał do końca meczu.

WP-Transfer - Stella  3 : 1 (25: 16, 25:19,24: 26, 25: 16)

Szczegółowe wyniki i ranking już dostępne.