sobota, 8 października 2016

190. Długie mecze

Dzisiejsze rozgrywki należały do emocjonujących. Z informacji od obserwatorów dowiedzieliśmy się, że dwa pierwsze mecze miały ciekawy przebieg.

Maraton Straż Pożarna wygrał swój mecz, ale Leśnikowi udało się im "urwać seta - wynik meczu 3:1 dla Straży.

Mecz Stelli/Samaxu i VAMOSu również zakończył się w czterech setach. Po zaciętym meczu drugie zwycięstwo w tej rundzie, wynikiem 3:1, zapewniła sobie drużyna Stella/Samax.

Spotkanie Konzbudu i Orkanu Nisko trwało aż 5 setów. Dwa pierwsze partie wygrał Konzbud, w tym pierwszy set aż do 10 pkt. Mimo, że Orkan przegrywał już 0:2 w setach, to po wyrównanej walce dwie kolejne partie rozstrzygnął na swoją korzyść. W tie-breaku prowadził Konzbud i choć w końcówce Orkan wyrównał wynik, mecz zakończył się zwycięstwem 3:2 stalowowolskiej drużyny.



Z blisko godzinnym opóźnieniem nasza drużyna rozegrała mecz z Fachowcem. Spotkanie było całkiem wyrównane, W drugiej połowie każdego z setów Transfer wychodził na prowadzenie. Szczególnie widoczne było to w drugim secie, kiedy dzięki trudnej zagrywce transferowcy zdecydowanie wygrali 25:16. Trzeci set był najbardziej zacięty - najpierw piłki meczowe miała nasza drużyna, ale Fachowiec wyrównał wynik. Transferowi udało się obronić piłki setowe i po krótkiej walce na przewagi wygrali 28:26 i w całym meczu 3:0.

WP-Transfer - Fachowiec  3 : 0 (25:20, 25:16, 28:26)







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz