Otrzymaliśmy już pełną rozpiskę meczów w fazie play-off. Szczegóły można obejrzeć klikając w miniaturkę po prawej stronie.
Ponad to, jak zostało wspomniane wcześniej, w dniach 21-22.04.2012 odbędzie się na obiektach MOSiR Stalowa Wola III Memoriał Tadeusza Duszyńskiego, wystąpi 8 zespołów męskich.
Wszystkich chętnych do wspomożenia Memoriału oraz umieszczenia swojej reklamy na plakatach zapraszamy.
W nadchodzącym miesiącu rozegrane zostaną tzw. play-off'y, czyli Puchar Ligii.
Szczegółowy terminarz z "drabinką" rozgrywek podamy później.
Na razie rozpoczynamy w najbliższą sobotę tj. 03.03.2012 w następującej kolejności:
09.00 - GENTLEMANSTRAŻ POŻARNA - MONTAN STAL
10.30 - WP- Transfer - Medyczna SzkołaPolicealna
12.00 - Leśnik ALS Rudnik - Hotel Galicja Ulanów
13.30 - Zakład Drzewny Domostawa - PROFILE VOX.
W dniach 21,22.04.2012 planowany jest turniej na MOSIR-ze.
Trwają ostateczne ustalenia i już niebawem będą znane szczegóły.
W dniu dzisiejszym zakończyła się runda rewanżowa Amatorskiej Ligii Siatkówki SWVA w Stalowej Woli.
Wyniki poszczególnych meczów wyglądały następująco:
I właśnie na wyżej wymieniony mecz przyjechaliśmy, a tablica wyników wyświetlała:
Trzeba powiedzieć, iż gra drużyn po obu stronach była niezwykle chaotyczna, ale jednocześnie ofiarna. Niestety obraz gry psuli swoim zachowaniem niektórzy zawodnicy. Leśnik miał wiele okazji, by zakończyć mecz w tie-breaku, ale roztrwonili swoją przewagę; ostatecznie wygrali to spotkanie.
Potem na boisku wyszły wyczekiwane dziś drużyny MONTAN Stal i WP-Transfer i przyszedł czas na "mecz na szczycie".
Pierwszy set zapowiadał naprawdę twardą walkę. Nasi przeciwnicy zdecydowanie lepsi byli w przyjęciu oraz skutecznie straszyli nas zagrywką. W jednym ustawieniu odrobili nawet 4 punktową przewagę i już do końca seta walka toczyła się punkt za punkt, ale to ostatecznie WP-Transfer zwyciężył 25:23.
Najwyraźniej ta pierwsza partia dała naszym zawodników do myślenia i po złym początku drugiego seta, zniwelowali swoje błędy i grali lepiej. Tak jak zawsze, gdy wypracowali sobie przewagę grali swobodniej i przez dwa następne sety nie pozwalali na zbytnie tracenie tej przewagi. W moim odczuciu MONTAN zgubił gdzieś swoją dobrą formę z zeszłego sezonu i psuli sporo piłek w ataku. Trzeba przyznać, że potrafili postraszyć zagrywką i popisali się kilkoma dobrymi obronami. W rundzie rewanżowej to jednak nasi byli ponownie górą i utrzymali swoją pozycję lidera w tabeli. Mecz zakończył się wynikiem:
WP-Transfer - MONTAN Stal 3:0 (25:23, 25:17, 25:16).
Wszystkie mecze ostatniej rundy wyglądały na zacięte, każdy chciał wypaść jak najlepiej.
Relacja z rozegranych w ubiegłą sobotę meczów Amatorskiej Ligii Siatkówki SWVA oraz wywiady z zawodnikami do obejrzenia na stronie Telewizji Miejskiej Stalowa Wola:
A przynajmniej takie wrażenie odnieśliśmy w trakcie meczu WP-Transfer i LEŚNIK ALS Rudnik, gdy lekko spóźnieni dotarliśmy na halę MOSiR'u. Akurat rozpoczynał się drugi set, a według protokołu WP-Transfer wygrał pierwsza partię 25:13.
Pozostałe dwa sety upłynęły w dość luźnej atmosferze. Nasza drużyna najwyraźniej próbowała różnych rozegrań. Niektóre piłki Leśnika, przez nieuwagę, wpadały w nasze boisko. Po naszej stronie możemy znów podkreślić całkiem dobrą zagrywkę i mocny atak, niemniej dziś obie drużyny z wielką determinacją często próbowali odbijać piłkę nogami z lepszym lub gorszym skutkiem. Było kilka popisowych obron, przyjacielskie docinki i w ostateczności WP-Transfer na spokojnie wygrał swój przedostatni mecz w tej rundzie.
Szczegółowo: WP-Transfer kontra LEŚNIK ALS Rudnik 3:0 (25:13, 25:21, 25:15).
Pozostałe wyniki podamy najpewniej w niedzielę wieczorem.
Gdy przyszliśmy, okazało się iż jest drobne przesunięcie w czasie z meczami i właśnie trwał pojedynek Zakładu Drzewnego Domostawa z MONTAN Stal, a na tablicy wyników widniało 1:1 w setach. Co więc można powiedzieć o tym meczu - odnosi się wrażenie, że zespól z Domostawy bardzo się poprawił. Pokazali dziś kilka ciekawych zagrań i pomysłowo prowadzili grę. Brakowało im jednak czasem dokładności i zwyczajnego szczęścia. Ono z kolei dziś sprzyjało drużynie MONTANu. Ostatecznie to właśnie MONTAN po zaciętej walce zwyciężył 3:1. (w setach: 25:12, 24:26, 25:18, 25:22).
Mecz WP-Transfer z Profile Vox zaczął się krótko po godzinie 14. I już od początku dało się zauważyć, że nasza drużyna podeszła do dzisiejszego pojedynku na luzie, zwyczajnie bawili się grą. Z kolei członkowie drużyny Profile Vos najwyraźniej w ogóle nie mogli się ze sobą porozumieć przez co stracili masę punktów. Szczególnie brakowało ataków i dostarczali tylko piłkę na naszą stronę, co zostało przez Transferowców niemal zawsze wykorzystane. Gorzej, gdy zbytnio "napalali się" i nie kończyli prostych piłek,a i bywało tak, ze piłka tradycyjnie wpadała po prostu w środek boiska. Dzisiejsza siłę WP-Transfer jednak stanowiła przede wszystkim zagrywka - i w tym elemencie zdecydowanie "królował" Marcin Skrzypczyk zdobywał nawet po 5 punktów pod rząd i to jemu należałoby przyznać tytuł najlepszego zawodnika meczu.
Dzięki temu zwycięstwu nasza drużyna umocniła się na pozycji lidera.
Po przerwie związanej z feriami zimowymi, wracamy na parkiet.
Kolejne mecze zostaną rozegrane w sobotę, czyli już jutro 11.02.2012 na małej sali MOSiRu.
Rozkład meczów:
08.00 - GENTLEMAN Straż Pożarna - LEŚNIK ALS Rudnik (zaległy mecz z dnia: 07.01.2012)
09.00 - Straż Pożarna – HOTEL GALICJA Ulanów
10.30 - MSP – LEŚNIK ALS Rudnik
12.00 - MONTAN STAL – ZAKŁAD DRZEWNY Domostawa
13.30 - WP -Transfer– PROFILE VOX
Na zewnątrz temperatury nie są sprzyjające, ale dziś z boisku było całkiem gorąco.
Dzisiejszego wieczoru, odbył się sparing naszej drużyny z drużyną strażaków z Podkarpacia.
Mecz zaczął się z małym opóźnieniem, ale trzeba przyznać, że obfitował w wiele ciekawych akcji. Naszej drużynie udało się jakoś skompletować skład, ale i tak byli mocnymi przeciwnikami dla gości. W trakcie meczu dało się zauważyć brak organizacji i zgrania u naszych przeciwników. Niemniej jeden z zawodników mocno straszył potężną zagrywką. Odbijało się to na naszym, dość słabym przyjęciu. Brakowało nam też trochę skuteczności w ataku i tak jak u strażaków, zgranie naszej drużyny też trochę szwankowało. Dużym plusem na naszym koncie jest zagrywka niemal każdego zawodnika z naszej dzisiejszej szóstki. Niestety zdarzały się też i bardzo długie przestoje, co w jednym secie zaowocowało 8 punktową przewagą drużyny przeciwnej. I ten właśnie set chyba był najciekawszy, ponieważ Transferowcy "podnieśli się z kolan", doprowadzili do remisu i potem była już tylko walka punkt za punkt. Akurat tu, presję akurat wytrzymali nasi przeciwnicy i zwyciężyli, uwaga, 34:32!
Po tym zaciętym, czwartym secie przyszedł czas na emocjonujący tie-break. Znów była walka punkt za punkt, strażacy mieli nawet piłkę meczowa, ale tu naszej drużynie udało się zwyciężyć.
Ostateczny wynik: 3:2 dla WP-Transfer. (wyniki w setach: 25:20, 24:26, 25:20, 32:34, 16:14)